Jak przekonać domowników do zdrowego żywienia?
Nic na siłę. Jeśli nie chcą drastycznej zmiany, lub po prostu nie są na nią gotowi, przerób to bardzo ostrożnie. Zacznij od powolnych zmian. Jedno warzywo do obiadu – jeśli Twój obiad to schabowy albo makaron z sosem, dodaj zawsze do tego jakąś alternatywę. Sałatka z marchwii i jabłka – słodka i prosta. Papryka faszerowana kochanym mięsem mielonym – czemu nie? Drugie śniadanie niech będzie owocem. Do ulubionego batonu albo kanapki, dodaj małego banana, mandarynkę albo jabłko. Jeśli kanapkę zrobisz mniejszą, dziecko będzie głodniejsze i zje owoc, bo po prostu nie będzie miało wyjścia. Kolorowo i z historią – w ten sposób pokazuj dziecku warzywa i owoce. A nie ze standardowym podejściem jak do mitycznej brukselki, która się chowało pod stołem. Znajdź swój sposób! Jeśli Twoja rodzina nie lubi jeść surowych owoców, zacznij robić soki a nie kupuj gotowych, które z prawdziwym sokiem, nie mają zbyt wiele wspólnego. Stosując te zasady spowodujesz, że Twoja rodzina będzie zdrowsza i pełniejsza energii!
